Awaria oczyszczalni
Około tygodnia wstecz mieszkańcy dzielnicy Mirror Park skarżyli się do Straży Sąsiedzkiej na nieprzyjemny zapach. Straż Sąsiedzka była reprezentowana przez kilku dzielnych mężczyzn, którzy dbając o komfort życia w ich okolicy. Postanowili oni poznać przyczynę tego zapachu. Po dogłębnym wywiadzie wśród mieszkańców dowiedzieli się, że smród dochodzi z okolic tamy. Zdecydowali się tam pojechać na własną rękę. W miarę pokonywania drogi zapach się nasilał, aczkolwiek okazało się, że nie dochodził on z tamy.
Mężczyźni kontynuowali podróż, jadąc aż za nią wzdłuż drobnej, powoli wysychającej rzeczki. Dojrzeli tam wielkie rury ciągnące się po okolicy. Przez nieszczelność jednej z nich, ich pojazd zakopał się w mule, który był powodem niosącego się smrodu. Rury należały do okolicznej oczyszczalni ścieków.
Z pozyskanych informacji sytuacja została po części opanowana, ograniczając dyskomfort w okolicach Mirror Parku. Miejmy nadzieję, że owy incydent się nie powtórzy.