Gdzie LS Independent News?
Wczoraj w godzinach wieczornych na Snapmaticu pojawił się wpis Los Santos Independent News odnośnie Cayo Perico i to co tam się zdarzyło, co możecie przeczytać tutaj.
Panowie upierali się, że to co napisaliśmy jest kłamstwem więc wrzucili post:

Nasza redakcja zareagowała szybko na odpowiedź i chciała przestrzec. Niestety panowie zareagowali jakby to był atak na ich wiadomość oraz nie powstrzymało ich do odwiedzin wyspy.

Dementujemy plotki jakbyśmy byli jakimś rządowym instrumentem oraz rozpowszechniali “Fake Newsy”.
Jedną z osób, które popłynęły na ten rejs, byłem ja. Przeraża mnie ten fakt, jak ludzie sądzą, że to co opisaliśmy parę miesięcy temu jest kłamstwem. Gdyby nie wojskowi z lotniskowca, nigdy nie powróciłbym z tej wycieczki. Motorówka, którą uruchomiłem i uciekałem z dwoma innymi osobami, została ostrzelana przez tubylców z Cayo Perico. Zostałem zraniony na tyle poważnie, że przebudziłem się w śmigłowcu, który transportował mnie i moich współtowarzyszy do najbliższej jednostki medycznej. Do dziś mam rany oraz wypis ze szpitala odnośnie ran i skąd zostałem przywieziony. Jeżeli panowie z LSIN chcą to udostępnię im to.
Panowie mimo naszej dobrej woli postanowili się wybrać na Cayo Perico. Zamieścili nawet post na Snapmatic:

Redaktorzy LSIN wpadli na pomysł aby pokonać taką odległość na skuterze wodnym. Od tamtej chwili, panowie “Frytek” oraz J. Qurrando, nie dali znaku życia.
Czy dopłynęli? Mam nadzieję, że fale nie były za wysokie i panowie szczęśliwie dotarli tam gdzie chcieli.
Czy zostali złapani? Bardzo możliwe.
Czy przeżyli? Jestem dobrej myśli.
Czy uciekli? Tego nie byłbym tego taki pewny, jeżeli nie mieli sporej ilości gotówki przy sobie.
Mimo wszystko trzymamy kciuki za nich i czekamy na ich reportaż z niecierpliwością.